Witaj w świecie e-learningu, gdzie szkolenia prawne i proceduralne mogą być albo skuteczne, albo… koszmarne.
Wyobraź sobie taką sytuację: pracownik dostaje obowiązkowe szkolenie z RODO. Klikając „Start”, widzi ścianę tekstu – paragrafy, definicje, hermetyczny język, zero interakcji. Zrezygnowany przewija kolejne ekrany, nie zapamiętując nic poza myślą, że nigdy więcej nie chce tego robić.
Tak wygląda źle zaprojektowany e-learning – formalność do odhaczenia, zamiast realnej wartości dla uczestnika i organizacji. A przecież można inaczej.
Zacznij od problemu, nie od ustawy
Każde szkolenie prawne czy proceduralne powstaje w jakimś celu. Zamiast rzucać w uczestników całą ustawą, zapytaj: „Jaki problem chcemy rozwiązać?”
Zamiast wrzucać cały kodeks czy procedurę, pokaż realne konsekwencje błędnych decyzji – błędnie podpisana umowa, zgubiony dokument, nieświadome udostępnienie poufnych danych. Uczmy na przykładach, a nie na teoriach.
Atomizacja – mniej znaczy więcej
Szkolenie online to nie wykład akademicki. Jeśli temat jest szeroki – podziel go na mniejsze moduły. Krótkie, konkretne bloki są o wiele skuteczniejsze niż godzinne sesje.
Nie każmy pracownikowi studiować wszystkich przepisów o ESG, jeśli jego rola ogranicza się do jednego aspektu. Personalizujmy treści – księgowy potrzebuje innych informacji niż HR-owiec czy specjalista ds. zgodności.
Persona e-learningowa – kto będzie się szkolił?
Inaczej projektuje się szkolenie dla prawników, a inaczej dla osób, które na co dzień z przepisami nie mają wiele wspólnego. Ważne pytania przed startem:
Dostosowanie kursu do realnych warunków jego użytkowania to podstawa.
Nie tylko wiedza, ale też umiejętności i zachowania
Prawo, ESG, compliance – to nie tylko teoria. Nie wystarczy wiedzieć, co mówi przepis. Trzeba jeszcze umieć go zastosować.
Zamiast wrzucać w uczestnika zbiór definicji, zastosuj model Tell me, Show me, Let me, Try me:
Dobrze zaprojektowane szkolenie prawne nie tylko uczy, ale też zmienia zachowania.
Wzmacniaj pozytywne zachowania, zamiast straszyć
Tak, prawo określa kary za złamanie przepisów. Ale jeśli szkolenie skupia się wyłącznie na konsekwencjach i paragrafach, użytkownik odbierze je jako „muszę to zaliczyć i mieć spokój”.
Lepiej działa pozytywne wzmocnienie:
Angażuj, bo inaczej użytkownik przescrolluje
Nie oszukujmy się – jeśli kurs prawny jest tylko blokiem tekstu do przeklikania, nikt nie wyniesie z niego wiedzy.
Jak to zmienić?
AI i VR – nowy wymiar szkoleń prawnych i proceduralnych
Nowoczesne technologie sprawiają, że szkolenia compliance czy prawne mogą być jeszcze bardziej skuteczne.
Dobra grafika nie zaszkodzi – ale niech wspiera treść
Prawo nie jest łatwe do „zwizualizowania”, ale to nie znaczy, że kurs ma być nudny.
Dostępność i użyteczność – szkolenie musi być user friendly
Użytkownik powinien móc łatwo odnaleźć treści, których potrzebuje. Warto dodać:
Prawo, ESG i procedury to tematy, które mogą być nudne i skomplikowane – albo angażujące i skuteczne. Kluczowe pytania, które warto sobie zadać, zanim zaczniemy:
Jeśli na wszystkie pytania odpowiedź brzmi „tak” – jesteś na dobrej drodze do stworzenia szkolenia, które faktycznie działa.
Treści, na które warto zwrócić uwagę
Jednym z problemów związanych ze szkoleniem pracowników (także e-learningowym) jest ich umiejętność i zdolność zapamiętywania informacji prezentowanych w trakcie kursu. Dlatego w e-learningu świetnie […]
Na potrzeby warsztatów z metodyki e-learningu, które od lat prowadzę ukułam sobie termin opresyjny e-learning. Być może coś podobnego funkcjonuje na rynku – […]
6 października marka e-learning.pl zoorganizowała pierwszą edycję konferencji pt. E-learning w biznesie. Konferencja miała – oprócz dziesięciominutowego wystąpienia rozpoczynającego wydarzenie […]